Wędkarze lubią lato. Dzień jest wtedy bardzo długi i nie pojawiają się poranne przymrozki. Przyroda rozkwita, nad wodą jest wtedy wyjątkowo przyjemnie.
Czerwiec jest zwykle cieplejszy od maja, a w lipcu panuje już pełnia lata. Razem ze wzrostem temperatury powietrza i wody rośnie też aktywność fauny wodnej. Temperatura wody, która na przykład w czerwcu osiąga od kilkunastu do ponad 20ºC, uzależniona jest też od regionu, głębokości zbiornika i osłonięcia od wiatru. Środowisko wodne w lipcu staje się najpiękniejsze w roku. Kwitnie wtedy większość roślin wodnych – pływających po wodzie, albo tylko wystających ponad jej powierzchnię. Połowy wędkarskie należą do szczególnie obfitych w sierpniu i we wrześniu. Większość ryb słodkowodnych żeruje wtedy bardzo intensywnie przygotowując się do późnojesiennych i zimowych miesięcy.
Ryby, których łowić nie wolno
W lecie wędkarzy obowiązuje mniej ograniczeń połowowych niż wiosną. Zakazowi połowu podlegają: alosa, ciosa, dennik, głowacz pręgopłetwy, głowacz białopłetwy, iglicznia, jesiotr zachodni, kiełb białopłetwy, kiełb Kesslera, koza, koza złotawa, kur rogacz, monogi, parposz, piekielnica, piskorz, pocierniec, różanka, słonecznica, strzeble, śliz i wężynka.
Złowić sumaLetnia, zwłaszcza burzowa noc to idealna okazja, żeby złowić suma. Sum jest największa rybą polskich wód śródlądowych. Osiąga rozmiary długość nawet 300 cm i może ważyć 100 kg. Najczęściej spotykane są okazy o długości ok. 80 cm i wadze 1,5 – 5 kg.
Sum mieszka w przydennych partiach głębszych rzek i jezior. Nigdzie jednak nie występuje w dużych ilościach. Jest rybą drapieżną. Żywi się rybami, drobnymi ssakami, żabami, małżami, ale także padliną. Żeruje wieczorem i nocą.
Tarło tej ryby odbywa się kilkakrotnie w okresie od maja do lipca, kiedy temperatura wody osiąga 19–20 ºC. Sumy nie są zbyt płodne. Samica składa około 10 tysięcy ziaren ikry na 1 kg masy ciała.
Do połowu suma potrzeba mocnego sprzętu. Łowi się go na spinning albo metodą gruntową. Dobrą przynętą są żywce, żaby i pęczki rosówek.
Trudno jest znaleźć stanowisko suma, bo swoja kryjówkę ma zwykle w głębinach i rzadko opuszcza ją w ciągu dnia.
Wymiar ochronny suma to 70 cm, dziennie można złowić tylko jedną taką rybę. Poza tym od 1 marca do 31 maja nie można go łowić w Odrze od ujścia Warty do granicy z wodami morskimi. Zakaz połowu suma w pozostałych wodach obowiązuje od 1 listopada do 30 czerwca.
Sposób na węgorzaNocą łowi się także węgorze w jeziorach. Specjaliści polecają używanie wędki ze spławikiem, ponieważ ze względu na braki tlenowe o tej porze roku ryby żerują wyżej. Węgorze w polskich wodach osiągają 200 cm długości i 9 kg wagi ciała. Długość przeciętnego węgorza to 50 – 80 cm przy masie 0,5 – 1 kg, przy czym samice są zwykle większe niż samce. Ich ciało ma wężowaty, wydłużony kształt i jest pokryte drobną łuską mocno ukrytą w ciemnej skórze. Węgorze zamieszkują wody stojące i wolno płynące. W Polsce głownie jeziora, coraz mniej jest ich w rzekach. Wybierają zbiorniki o miękkim, mulistym dnie, gdzie zagrzebane w mule spędzają większą cześć dnia. Węgorz unika światła i nie lubi zimna. Jest bardzo zwinny, ale leniwy.
Węgorz żeruje nocą. Przetrząsa wtedy wszystkie zakamarki w poszukiwaniu pożywienia, wertuje także brzegi akwenu. Najlepsze godziny na połów węgorza przypadają od zmierzchu do północy. Łowi się go metodą gruntową, jako przynętę stosując żywe i martwe rybki, małe robaki i żaby.
Wymiar ochronny dla węgorza to 40 cm, a limit połowu – cztery sztuki dziennie łącznie z sieją i linem.
Karp nie tylko na wigilię
Rybą, która lubi wygrzewać się na słońcu jest karp. Wypływa tuż pod powierzchnię lustra wody, zdradzając w ten sposób swoją obecność. Żeruje najlepiej, kiedy temperatura wody mocno przekracza 20ºC. Dlatego żyje w wodach ciepłych, wolno płynących. Latem w godzinach porannych i przed wieczorem karpie gromadzą się w dobrze nasłonecznionych płyciznach.
Karpia obowiązuje wymiar ochronny 30 cm, ale nie dotyczy rzek. Dzienny limit połowu to trzy sztuki.
Przysłowia dla wędkarzy
Czerwiec jest zwykle cieplejszy od maja, a w lipcu panuje już pełnia lata. Razem ze wzrostem temperatury powietrza i wody rośnie też aktywność fauny wodnej. Temperatura wody, która na przykład w czerwcu osiąga od kilkunastu do ponad 20ºC, uzależniona jest też od regionu, głębokości zbiornika i osłonięcia od wiatru. Środowisko wodne w lipcu staje się najpiękniejsze w roku. Kwitnie wtedy większość roślin wodnych – pływających po wodzie, albo tylko wystających ponad jej powierzchnię. Połowy wędkarskie należą do szczególnie obfitych w sierpniu i we wrześniu. Większość ryb słodkowodnych żeruje wtedy bardzo intensywnie przygotowując się do późnojesiennych i zimowych miesięcy.
Ryby, których łowić nie wolno
W lecie wędkarzy obowiązuje mniej ograniczeń połowowych niż wiosną. Zakazowi połowu podlegają: alosa, ciosa, dennik, głowacz pręgopłetwy, głowacz białopłetwy, iglicznia, jesiotr zachodni, kiełb białopłetwy, kiełb Kesslera, koza, koza złotawa, kur rogacz, monogi, parposz, piekielnica, piskorz, pocierniec, różanka, słonecznica, strzeble, śliz i wężynka.
Złowić sumaLetnia, zwłaszcza burzowa noc to idealna okazja, żeby złowić suma. Sum jest największa rybą polskich wód śródlądowych. Osiąga rozmiary długość nawet 300 cm i może ważyć 100 kg. Najczęściej spotykane są okazy o długości ok. 80 cm i wadze 1,5 – 5 kg.
Sum mieszka w przydennych partiach głębszych rzek i jezior. Nigdzie jednak nie występuje w dużych ilościach. Jest rybą drapieżną. Żywi się rybami, drobnymi ssakami, żabami, małżami, ale także padliną. Żeruje wieczorem i nocą.
Tarło tej ryby odbywa się kilkakrotnie w okresie od maja do lipca, kiedy temperatura wody osiąga 19–20 ºC. Sumy nie są zbyt płodne. Samica składa około 10 tysięcy ziaren ikry na 1 kg masy ciała.
Do połowu suma potrzeba mocnego sprzętu. Łowi się go na spinning albo metodą gruntową. Dobrą przynętą są żywce, żaby i pęczki rosówek.
Trudno jest znaleźć stanowisko suma, bo swoja kryjówkę ma zwykle w głębinach i rzadko opuszcza ją w ciągu dnia.
Wymiar ochronny suma to 70 cm, dziennie można złowić tylko jedną taką rybę. Poza tym od 1 marca do 31 maja nie można go łowić w Odrze od ujścia Warty do granicy z wodami morskimi. Zakaz połowu suma w pozostałych wodach obowiązuje od 1 listopada do 30 czerwca.
Sposób na węgorzaNocą łowi się także węgorze w jeziorach. Specjaliści polecają używanie wędki ze spławikiem, ponieważ ze względu na braki tlenowe o tej porze roku ryby żerują wyżej. Węgorze w polskich wodach osiągają 200 cm długości i 9 kg wagi ciała. Długość przeciętnego węgorza to 50 – 80 cm przy masie 0,5 – 1 kg, przy czym samice są zwykle większe niż samce. Ich ciało ma wężowaty, wydłużony kształt i jest pokryte drobną łuską mocno ukrytą w ciemnej skórze. Węgorze zamieszkują wody stojące i wolno płynące. W Polsce głownie jeziora, coraz mniej jest ich w rzekach. Wybierają zbiorniki o miękkim, mulistym dnie, gdzie zagrzebane w mule spędzają większą cześć dnia. Węgorz unika światła i nie lubi zimna. Jest bardzo zwinny, ale leniwy.
Węgorz żeruje nocą. Przetrząsa wtedy wszystkie zakamarki w poszukiwaniu pożywienia, wertuje także brzegi akwenu. Najlepsze godziny na połów węgorza przypadają od zmierzchu do północy. Łowi się go metodą gruntową, jako przynętę stosując żywe i martwe rybki, małe robaki i żaby.
Wymiar ochronny dla węgorza to 40 cm, a limit połowu – cztery sztuki dziennie łącznie z sieją i linem.
Karp nie tylko na wigilię
Rybą, która lubi wygrzewać się na słońcu jest karp. Wypływa tuż pod powierzchnię lustra wody, zdradzając w ten sposób swoją obecność. Żeruje najlepiej, kiedy temperatura wody mocno przekracza 20ºC. Dlatego żyje w wodach ciepłych, wolno płynących. Latem w godzinach porannych i przed wieczorem karpie gromadzą się w dobrze nasłonecznionych płyciznach.
Karpia obowiązuje wymiar ochronny 30 cm, ale nie dotyczy rzek. Dzienny limit połowu to trzy sztuki.
Przysłowia dla wędkarzy
- Czerwiec gdy zagrzmi, a zorze zachodzą – ryby się znacznie i obficie rodzą.
- W lipcowej porze łowią raki i piskorze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz